Cześć mróweczki,
Jak wam minął ten upalny weekend?
U mnie było dość ciężko nie tylko z powodu pogody, ale również licznych prac podwórkowych. Na tygodniu często brakuje czasu. A sobota jest idealnym dniem na nadrobienie zaległości. Oczywiście zrobiliśmy sobie przerwę na oglądanie meczu.
Gdy drużyna wygrała temperatura zrobiła się jeszcze wyższa. Naszym się udało, co mnie ogromnie cieszy i już trzymam za nich kciuki w kolejnym spotkaniu.
Natomiast w niedzielę udało mi się odwiedzić Kielce, gdzie odbywało się coroczne święto miasta. Stoiska można było podziwiać już na tygodniu, ale praca nie pozwalała mi by na spokojnie sobie pochodzić i przepatrzeć każdy kram.
W tym roku pojawiło się wiele stoisk z rękodziełem, co mnie osobiście ogromnie ucieszyło. Zazwyczaj podziwiam prace hand made wirtualnie, a tu udało się zobaczyć je na żywo, dotknąć, a nawet powąchać, jeśli były to woreczki z lawendą lub rzeźby z mydła :)
AAAA Ja tam chce być !!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać bo zawsze jestem mile zaskoczona ! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńFantastyczna impreza. Uwielbiam spacery miedzy stoiskami. Zawsze wydam wszystko co mam w portfelu. Co sprytniejsi przyjeżdżają z czytnikami do kart, wtedy już muszę się pilnować. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja też tak mam, nie da się przejść obojętnie koło takich cudowności... tak kuszą, tak kuszą :)
UsuńWidzę mnóstwo cudnych rzeczy, aż chce się tam być. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńTym razem były same wspaniałości na stoiskach :)
UsuńFajny jarmark :)
OdpowiedzUsuńTak zobaczyć na żywo prace innych rękodzielników to jest coś !
OdpowiedzUsuńCzłowiek biega po stoiskach i dostaje oczopląsu :)
A żebyś wiedziała Beatko :) Mam tak samo :)
UsuńAle cudowności !!! W Alejach u nas też są często takie stoiska, ale z rękodziełem jeszcze ani razu nie widziałam, a jak widać szkoda :(
OdpowiedzUsuńNa prawdę coś wspaniałego, jeśli będziesz miała okazję, to gorąco zachęcam :)
UsuńŚwietny jarmark
OdpowiedzUsuńświetne stoiska
OdpowiedzUsuńPiękne kolorowe stanowiska :)
OdpowiedzUsuń