Witajcie kochani,
Wielkie dzięki za odwiedziny i liczne komentarze. Witam również w naszym gronie nowych obserwatorów. Bardzo wam dziękuję za wizytę i mam nadzieje, że pozostaniecie na dłużej.
Wielkimi krokami zbliża się do nas bardzo szczególny dzień. Jedni z nas go uwielbiają, a inni nienawidzą. Tak to już jest z Walentynkami, bo o nich mowa.
Albo jest się zagorzałym zwolennikiem tego święta, albo wręcz przeciwnie. Ta druga wersja tyczy się zazwyczaj osób samotnych, dla których ten dzień jest po prostu męczarnią, i ciągłym przypominaniem o tym, że w swoim życiu nie znalazły jeszcze ukochanej osoby.
Albo jest się zagorzałym zwolennikiem tego święta, albo wręcz przeciwnie. Ta druga wersja tyczy się zazwyczaj osób samotnych, dla których ten dzień jest po prostu męczarnią, i ciągłym przypominaniem o tym, że w swoim życiu nie znalazły jeszcze ukochanej osoby.
Doskonale zdaję sobie jednak sprawę, że wielu z nas uwielbia ten czas. Myślę, że taki dzień jest bardzo potrzebny, nie dlatego by celebrować miłość tylko ten jeden raz do roku, ale by oderwać się od rutyny dnia codziennego i przypomnieć sobie, co tak właściwie w życiu jest ważne.
Z tej okazji powstało romantyczne pudełeczko z origami modułowego. Jak możecie zauważyć, nie dominują w nim czerwone kolory, są one jedynie akcentami. O to właśnie chodziło. Kto powiedział, że miłość to tylko czerwień. Dla mnie to tęcza kolorów, a im jest ich więcej tym lepiej :)
Szkatułka w kształcie serca jest nie tylko pięknym, ale też praktycznym prezentem. Myślę, że sprawi obdarowanej osobie wiele radości :)
Na koniec kilka ciekawostek:
- Walentynki obchodzone są, aby upamiętnić męczenników, od których imion wzięło się to święto. Powszechnie uważa się, że zginęli ponieważ propagowali oni miłość,
- co roku wysyłanych jest ok. miliarda walentynek. Najwięcej dostają... nauczyciele. Może to sposób na lepsze oceny,
- każdego roku słynna Julia dostaje ponad 1 tysiąc walentynek. Kartki wysyłane są oczywiście do Werony, gdzie rozgrywa się akcja dramatu Shakspeara, „Romeo i Julia”,
- czekoladki w pudełku w kształcie serca to synonim walentynek,
- najczęściej spotykane symbole z okazji tego dnia to serce, amor z łukiem i strzałami oraz czerwona róża. Czerwony kolor i serce przypominają nam o krwi, która została przelana kiedy święci zostali straceni. Amorek, łuk i strzały kojarzone są z miłością i pasją,
- w Japonii to kobiety dają prezenty swoich mężczyznom. Panowie dopiero miesiąc później, z okazji Białego Dnia, odwzajemniają romantyczny gest. Tradycyjnie prezentem jest biała czekolada
- najbardziej fascynujący podarunek walentynkowy znajduje się w Indiach. Jest to Taj Mahal zbudowany przez cesarza Mogołów Shahjahan jako pomnik żony,
- 14 lutego organizowanych jest bardzo dużo ślubów,
http://wymarzonewalentynki.pl/walentynki-ciekawostki-i-fakty
Szkatułka w kształcie serca super się prezentuje :).
OdpowiedzUsuńMój chłop też nie obchodzi Walentynek ale przy mnie nie ma wyjścia ;).
Fajne ciekawostki dla nas znalazłaś. Podoba mi się tradycja japońska :).
Mi również :D
UsuńFantastyczne 😍
OdpowiedzUsuńDla mnie również walentynki to nie tylko czerwień 😉
Pudełeczko świetne, podoba mi się połączenie kolorów i stwierdzenie, że miłość to tak naprawdę cała tęcza! W pełni się z tym zgadzam :)
OdpowiedzUsuńSuper, czyli stereotyp czerwieni powoli się zmienia :D
UsuńTrochę tego powstało kiedy mnie tu nie było :), szkatułki są śliczne zarówno ta poprzednia jak i ta walentynkowa :) fajnie że nie jest tylko czerwona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko :)
UsuńŚliczny wzór i kolorki
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią origami! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki za miłe słowa Monisiu :)
UsuńPrześliczne to pudełeczko w kształcie serduszka :) I dziękuję za tyle ciekawostek :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńO widzę Kochana zmiany na blogu i to bardzo korzystne. Bardzo podoba mi się zwyczaj w Japonii, a co do listów do Julii to nawet film taki był nie wiem czy ogladałaś :) Piękne pudełeczko, wspaniałe kolory i idealne na prezent :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńTak, czas najwyższy bo coś odświeżyć :) Ale jeszcze sporo kosmetyczny spraw zostało, więc to jeszcze nie koniec :D
UsuńBardzo urocze serduszko <3
OdpowiedzUsuńPiękne pudełko!
OdpowiedzUsuńAle cudo! Wspaniałe to serduszkowe pudełeczko.
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne i misternie wykonane:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Jadziu :)
UsuńFajny pomysł i świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńSuper pudełko. A fakty ciekawe wynalazłaś 😃
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba szkatułka, wyszła taka trochę etniczna :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak w praktyce sprawują się przedmioty użytkowe z origami modułowego, tzn. czy mimo wszystko się nie rozpadną jak się np. trochę mocniej złapie ;)
Walentynkowe pudełko :) szkoda że nasi mężczyźni nie mogą takich dla nas zrobić :D
OdpowiedzUsuńAle ładne ! :)))
OdpowiedzUsuń