Hej mróweczki 😊
Kilka dni temu napisała do mnie Ewelina. Zajmuje się ona origami modułowym już kilka lat. Pokazała mi swoje prace i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem zdolności blogowej koleżanki. Ewelinka nie tak dawno temu postanowiła założyć również bloga, na którym umieszcza swoje cuda.
Po dłuższej wymianie wiadomości mailowych zdecydowaliśmy się na gościnne wpisy na swoich blogach. Fajnie było by, gdyby o jej twórczości dowiedziało się większe grono odbiorców. Zachęcam Was bardzo gorąco do odwiedzenia jej strony, a teraz przeczytajcie co napisała ta zdolniacha 😁
Wstawiam tam zdjęcia moich prac oraz czasem jakieś tutoriale. Jednak dziś nie o tym. U naszej ulubionej Moniki chcę pokazać wam jedną z moich ulubionych figurek. Minionka.
Mam pewien nawyk. Jeśli komuś podaruję coś z mojej kolekcji, to zwykle robię coś podobnego. Tak było i tym razem. Wcześniej miałam minionka w zwykłej wersji. Otrzymała go jednak moja koleżanka. Potem nie miałam pomysłu co zrobić dalej. Wreszcie wymyśliłam. Akurat było lato, więc postanowiłam zrobić coś właśnie w takim klimacie. Myślę, że efekt jest całkiem zadowalający. Co myślicie?"