Witajcie mróweczki,
Świątecznych inspiracji ciąg dalszy. Dzisiejszego dnia przyszedł czas na cukrową laskę Św. Mikołaja z origami 3d. Wiem... brzmi to dość dziwnie, ale sami przyznacie, że na choince jako dekoracja prezentuje się wspaniale 😉
Co prawda cukrowe laski w moim wydaniu są raczej niejadalne, to jednak dzięki temu utrzymają się do świąt i nie zostaną spałaszowane przez dzieciaki.
Próbowałam znaleźć w sieci jakieś informacje na temat historii tej dekoracji, lub chociaż wzmiankę tego skąd się wzięła taka ozdoba, która z roku na rok staje się coraz bardziej powszechna. Niestety nie udało mi się…
Może Wy będziecie mieć coś ciekawszego do powiedzenia na ten temat – zapraszam do komentowania – chętnie poznam jakieś interesujące fakty :)
Gdy zobaczyłam miniaturkę zdjęcia, to myślałam, że dzielisz się przepisem na cukierki :P Wyglądają świetnie! Jestem ciekawa jak będą się prezentować na choince ;)
OdpowiedzUsuńCudne są te laseczki, urocze. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne. Gratuluję pomysłu!
OdpowiedzUsuńSuper dekoracje! można wykorzystać na wiele sposobów. Może pokuszę się na spróbowanie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam miniaturkę, byłam pewna, że one są jadalne :D Super!
OdpowiedzUsuńSą fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńKapitalne, wyglądają jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne laski cukrowe jak"żywe",można byłoby je schrupać:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! Z daleka wyglądają jak te prawdziwe, które można spałaszować. Fantastyczna dekoracja i genialne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńWow these are so amazing!! I absolutely love them!! Gorgeous!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Jesteś Wielka!. Świetne są te laski szczególnie że nie lubię tych cukrowych. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńI coś takiego można zrobić z papieru? Jesteś niesamowita :)
OdpowiedzUsuńMoniko! Prześliczne Laseczki, Pięknie się prezentują - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńŚwietne,to super pomysł na świąteczna dekoracje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne ,świetna ozdoba choinki! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWyjaśnienie po angielsku znalazłam ;) https://en.wikipedia.org/wiki/Candy_cane. Najpierw cukierki ay dzieci nie gadały podczas wystawiania jasełek, a potem zakrzywienie, aby pamiętały o laskach pasterzy... Tradycja mówi o poczatku ok. 1670 w Niemczech, a zapisy o pierwszej połowie XIX w. w Ameryce :)
OdpowiedzUsuńTwoje laski wyglądają bardzo realistycznie ;)
Oooo... bardzo dziękuję za pomoc, fajnie dowiedzieć się o nich czegoś więcej :)
UsuńRewelacyjnie wyglądają 😊.Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńAle super!
OdpowiedzUsuńAle cuda tworzysz!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie lubię taką dziubaninę :)
Dziękuję za komentarz i odwiedziny u mnie :)
Moniczko, fajne te laseczki Mikołaja:)
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Bardzo pomysłowe,świetne, urocze pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJejjjj nie mogę oderwać oczu !! Piękności <3 gratuluje zdolności i wykonania <3 Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńBoskie! Na choince będą wyglądać przepięknie :) sama planuje mieć takie laski na choince, ale cukrowe, bo niestety takich zrobić nie potrafię :p
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Będa ciekawą ozdobą choinki i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wyglądają!
OdpowiedzUsuńO niebo ładniejsze niż te z cukru! Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają! :D
OdpowiedzUsuń