Hej,
Dzisiaj dorzucam kolejne moje dzieło. Jak tytuł posta wskazuje wykonanym cudeńkiem jest kurczak, a w zasadzie kurczaki. Tworząc przedmiot chciałam by przypominał bajkowego kurczaczka, i na czubku głowy zaakcentowałam żółte piórka.
Dzisiaj dorzucam kolejne moje dzieło. Jak tytuł posta wskazuje wykonanym cudeńkiem jest kurczak, a w zasadzie kurczaki. Tworząc przedmiot chciałam by przypominał bajkowego kurczaczka, i na czubku głowy zaakcentowałam żółte piórka.
Pewnego dnia w moim domu zjawiła się koleżanka i widząc najnowszy nabytek w mojej kolekcji origami z przekąsem zaśmiała się z irokezów jakie dorobiłam kurczakom. Przyglądając się im dłużej faktycznie przyznałam, że czubek przypomina irokeza.. i taką nazwę zostawiłam.
Niebanalna, trochę śmieszna a przede wszystkim wyróżniająca moje kurczaki na tle pozostałych. A wy co o nich sądzicie? Podzielcie się swoimi opiniami.
Niebanalna, trochę śmieszna a przede wszystkim wyróżniająca moje kurczaki na tle pozostałych. A wy co o nich sądzicie? Podzielcie się swoimi opiniami.
**************************************
Hi, today I wanna sharewith you my latest piece of origami. As the name show I made orange chicken. When I making it I wanna to resemble a chicken from farytail and on the top of the head I glue yellow "feathers". One day my friend come to my house, and when she saw my origami pieces she told that they have iroquoises on their heads. After a few moments looking at chicken I realize that they actually looks like iroquoises, so I named it orange chicken with iroquois. Whay do you think about it. Do you like my name? Please share with your opinions.
Kurczaki wyszły super ( pozwolę sobie zauważyć, że ten pomysł nie jest zupełną nowością - u mnie już dawno irokezy są ) Gratuluję kolorków :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuń