Witajcie,
Jutro Dzień Babci. Jeśli ktoś z was zapomniał, to szybciutko przypominam.
Ja niestety, nie mam już żadnej babci, ale to nie znaczy, że nie mogę wykonać żadnego prezentu z okazji tego dnia, ale o tym więcej możecie przeczytać TUTAJ i również zobaczyć drugi prezent :)
Ma to być podarunek dla kochanej babci, bowiem Natalka już od kilku miesięcy uczy się składać origami i powiedzmy, że z moją pomocą powstało takie oto cudeńko:
Mam nadzieję, że babcia będzie zadowolona z takiego prezentu, a wy co myślicie o takiej pracy?
Aaa... i przypominam o trwającym CANDY.
Nadal możecie się zapisywać. Czekam na wasze zgłoszenia.
Ślicznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJeszcze takiego cudeńka to nie widziałam - jest czadowa :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych i z papieru potrafisz wszystko, dosłownie wszystko, wyczarować :)
OdpowiedzUsuńUrocza laleczka, czy też baletnica (co kto woli) :) Świetnie wygląda połączenie origami z quillingiem.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje baletnica! Ten koczek powala na kolana :)
OdpowiedzUsuńAle fajna!!
OdpowiedzUsuńO ja Cię! Ale cudo! Bawiłam się kiedyś origami modułowym, super sprawa :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, masz talent w rękach;)
OdpowiedzUsuńpoprostu mistrzostwo
OdpowiedzUsuńJaka świetna! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWpadam z rewizytą - dziękuję za udział w moim candy : ) Już wcześniej natknęłam się na Twój blog : ) i podziwiałam fajne rzeczy,które tworzysz : )Masz ciekawe pomysły : )
OdpowiedzUsuńNiesamowite że można takie piękne rzeczy z papieru zrobić. Po prostu rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPiękna laleczka jestem pełna podziwu
OdpowiedzUsuńOryginalny prezencik. Z pewnością przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuń