23 lutego 2017

376. Zając Wielkanocny / 3d origami bunny

Cześć 😀

Do Świąt Wielkanocnych pozostało jeszcze trochę czasu, ale ja już realizuję swoje zaplanowane pomysły. Do jednego z nich należało wykonanie króliczków w kilku odsłonach.


Nie tak dawno chwaliłam się gromadką kolorowych maluchów z puchatymi ogonkami. Tym razem poszłam o krok dalej. Powstał zając Wielkanocny z origami modułowego.
Nawiązując do tradycji kicak ma brązową maść i otoczony jest pisankami.  A, że dzisiaj Tłusty Czwartek, mój zajączek zjadł już kilka pączków. Chyba sami możecie dostrzec jego krągłości 😄





A Wy zjedliście choć jednego pączka w dzisiejszym dniu?? Ja przyznam się bez bicia, że skusiłam się aż na dwa. Oj będzie trzeba je szybko spalić 😄

Buziaki 😘

Dzięki, że jesteś! Każdy Twój komentarz motywuje mnie do dalszego tworzenia.
P.S. Odwdzięczę się za każdą obserwację


Papier do moich prac kupuję na:

22 komentarze:

  1. cudny długouchy :D, ps jaka ładna zmiana :D, wiosenne porządki ;)??
    ja tez dwa zjadłam, ale w sumie to baaaardzo mało jak na mnie jak jestem na wsi (moja babcia i ciocia robią to potrafię jednego dnia ok10 zjeść ;p a są mniej więcej wielkości pięści ;p
    pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny zając!
    Nie wiem ile zjadłam pączków. Straciłam rachubę. Ale to były bardzo małe pączki bananowe (sama je smażyłam).

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny kicek!
    A pączków i faworków trochę dzisiaj było...

    OdpowiedzUsuń
  4. Kicak świetny, aż chce się już Wielkanocy :) U mnie było pączkowo, mam nadzieję że pójdzie mi gdzieś indziej niż w boczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi chyba w boczki już poszło... niestety... :)

      Usuń
  5. Zając świetny ! Miło się na niego patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki piękny! Krąglutki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt radośnie celebrował Tłusty Czwartek... i w boczki poszło :D

      Usuń
  7. Świetny zajączek i mi również przypomniałaś, że najwyższy czas zabrać się za ich produkcję:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny cudowny, papierowy "składaczek".
    U mnie poszło więcej pączusiów;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały zajączek- ile to trzeba pracy ! podziwiam :) Pączki dwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale z niego śiczniaczek. Zając spali migiem spożyte kalorie. Gorzej z nami. Pączka zjadłam jednego, ale za to faworków cały talerz z górką:/. Już za parę dni początek Wielkiego Postu, się spali:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja już poczułam u Ciebie wiosenkę-jest śliczny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń