Heja,
Chyba w ostatnim czasie zauważyliście na moim blogu powtarzalność. Chodzi głównie o niewielkie obrazki z origami modułowego.
Przyznaje szczerze, że lubię je robić z dwóch podstawowych powodów, są bardzo proste do wykonania, po drugie szybko się je składa, a ostatnio brakuje mi czasu na większe i bardziej skomplikowane projekty.
Tym razem powstał obrazek z małym kameleonem, który wędruje sobie po drzewie. Praca wykonana z modułów o wielkości 1/32.
Na koniec pochwalę się wam jagodziankami, jakie udało mi się upiec. Wolną chwilę wykorzystałam na spacer do lasu. Jagody co prawda w tym roku nie powalają swoją wielkością, ale uzbierałam małe wiadereczko. Część przeznaczyłam na bułeczki, a z reszty powstał jagodowy dżemik. Będzie jak znalazł zimą do drożdżowych rogalików.
Bułeczki smakowały wyśmienicie, przesyłam wam wirtualnie trochę tych pyszności, a będących w moich okolicach serdecznie zapraszam na jagodzianki domowej roboty :D
Pycha! A kameleon fajniutki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzieki Gosiu :)
UsuńObrazki z origami modułowego są niesamowite! Bardzo mi się podobają. Pomysły zawsze można podesłać, tyle że często pomysł jest łatwiejszy od wykonania ^^. Bardzo fajny kameleon, a wypieki, aż ślinka leci.
OdpowiedzUsuńDzieki Piotrek :) Faktycznie w sieci jest pełno rysunków, z których można skorzystać, ale wykonać je czasem wcale nie jest łatwo :)
UsuńŚwietny ten kameleon :)
OdpowiedzUsuńI jak tu nie zajrzeć, skoro tyle radości oczy znajdują ? Podziwiam !! Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocki <3
OdpowiedzUsuńDziękuje Jolu, cieszę się bardzo, że poje prace się podobają :)
UsuńDobre jagodzianki nie są złe :)
OdpowiedzUsuńNie sposób się nie uśmiechnąć na widok kameleona w takich pięknych, radosnych kolorach.
Jagodzianki były przepyszne (jaka skromność z mojej strony, he he)
UsuńKameleon jest cudny,Jagodzianki są zawsze pyszne! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny kameleon :)
OdpowiedzUsuńJa tam nie narzekam na małe prace u Ciebie, bo dla mnie to czarna magia i nawet nie wyobrażam sobie jak można coś takiego stworzyć ! Więc jak najbardziej proszę o więcej :) Buziaczki Kochana :*
OdpowiedzUsuńDziekuje ci kochana za miłe słowa :)
UsuńŚwietny kameleon, bułeczki mniam mniam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam, chętnie poczęstuję tymi smakołykami :)
UsuńJestem w szoku nie wiem jak się to robi wygląda cudnie a jagodziany ummmmm
OdpowiedzUsuńŚwietny kameleon.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba jest bardzo oryginalny.
___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Bardzo fajny kameleon, nie wpadłabym na pomysł robienia obrazków :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kameleon! Jagodzianki wyglądają naprawdę smakowicie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMmmm... wyobrażam sobie jakie są pyszne. Tu gdzie jestem w sklepiku są jagodzianki, ale nadmuchane spulchniaczami czy licho wie czym. Pamiętam z dzieciństwa smak jagodzianek mojej babci. Wyglądały jak te Twoje. Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś smaka tymi jagodziankami, zjadłabym wszystkie :D A Kameleon wyszedł Ci przesłodziutki :)
OdpowiedzUsuńKameleon superowy! A jagodzianki są zawsze pyszniutkie:))
OdpowiedzUsuń