27 czerwca 2017

449. Dni Kielc 2017

Cześć mróweczki,
Jak wam minął kolejny weekend?
U mnie dość pracowicie, ze względu na prace podwórkowe. Jednak udało mi się w niedzielę odwiedzić Kielce, gdzie odbywało się coroczne święto miasta. Stoiska można było podziwiać już na tygodniu, ale praca nie pozwalała mi by na spokojnie sobie pochodzić i przepatrzeć każdy kram.

W tym roku pojawiło się wiele stoisk z rękodziełem, co mnie osobiście ogromnie ucieszyło. Zazwyczaj podziwiam prace hand made wirtualnie, a tu udało się zobaczyć je na żywo, dotknąć, a nawet posmakować, jeśli były to ozdobne pierniki :)
Zapraszam was do obejrzenia foto relacji z tej imprezy :)








Dzięki, że jesteś! Każdy Twój komentarz motywuje mnie do dalszego tworzenia.
P.S. Odwdzięczę się za każdą obserwację


Papier do moich prac kupuję na:

37 komentarzy:

  1. Ale cudeńka podziwiałaś. Najbardziej zachwyciły mnie te kubki ręcznie malowane z pierwszego zdjęcia. Absolutnie genialne. I te tabliczki z napisami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te tabliczki to akurat pierniki... bardzo apatyczne zresztą :D

      Usuń
  2. Uwielbiam takie targi rękodzieła.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna impreza. :-D
    Jak dla mnie te filcowe torebki są super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudo! Ale pięknie i kolorowo było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowności. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Tez lubię takie imprezy, oglądać i "macać" rękodzieło. W zeszłym roku byłam w Kielacach i zeszłam prawie całą Sienkiewkę od kremu do kramu 😃

    OdpowiedzUsuń
  7. woooooow, szczęściara, cudowne fotki, zazdroszczę <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie klimaty są najwdzięczniejsze. Można tam spędzić cudownie czas, patrzeć, poznawać ludzi ich pasje, piękne wyroby ich rąk. Piękne prace. Gratuluję ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super impreza i piękne rękodzieło.

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany, ile dobra! :)) Fajna impreza.;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiermasz imponujący, wiele ciekawych rzeczy wypatrzyłam. Z pewnością było na co popatrzeć i kupić tym bardziej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupić to jak najbardziej, dlatego ja zabieram na takie imprezy tylko znikomą ilość pieniędzy, bo pewnie bym wszystko wydała, jakbym miała więcej :D

      Usuń
  12. oglądając fotki można tylko pozazdrościć udanej imprezy i spotkania z tak wieloma pasjonatami :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie imprezy . Z chęcią spróbowałabym smaków z PRL-u , dawno zapomniane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajna impreza,lubię takie odwiedzać.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej, przepadłabym tam jak nic i wracała z torbami;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tylko Ci pozazdrościć możliwości poszperania na takich stoiskach:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeju, jaki cudowny kiermasz ♥ Zazdroszczę chociażby tego, że mogłaś oglądać te kolorowe robótki :D Super blog! Obserwuję (200 obserwacja moja haha)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, ile tam wspaniałości było :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię takie kiermasze. Świetna relacja Moniczko!
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię oglądać takie kiermasze, lubię patrzeć na rękodzieło...takie prawdziwe. Dziękuję Ci za te zdjęcia. Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię kiermasze :) Te co były u mnie w mieście to przegapiłam

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne prace i świetnie spędzony dzień :)

    OdpowiedzUsuń